sobota, 27 sierpnia 2016

Przygotowania do nowego sezonu i mała fotorelacyjna wstawka do niego!!! 03.08.2016 KOLEJARZ ŁÓDŹ - KAS KONSTANTYNÓW ŁÓDZKI

Już jako samodzielny byt Łódzka Kwintesencja Futbolu w przygotowaniach do nowego sezonu wybrałem się na towarzyskie spotkanie swojego jak na razie jedynego klubu partnerskiego który jako pierwszy okazał mi swoje zaufanie czyli Konstantynowskiej Akademii Sportu z którą miałem już okazje współpracować podczas organizowanych przez nich turniejów dla najmłodszych. Prężnie się rozwijając postanowili również zgłosić do rozgrywek swój seniorski zespół. Jako pierwszy sparing padło im rozegrać z beniaminkiem łódzkiej A-klasy czyli drużyną Kolejarza Łódź.

Po długiej przerwie i paru perypetiach postanowiłem jednak wrócić i w przygotowaniach do sezonu które odbywały się nie tylko w wielu klubach ale i u mnie wybrać się na mecz towarzyski pomiędzy Kolejarzem Łódź a KAS-em Konstantynów Łódzki.

Kolejarz Łódź, jak już wspomniałem to beniaminek łódzkiej A-klasy który na ten poziom rozgrywkowy dostał się z drugiego miejsca ustępując w ligowych zmaganiach tylko rezerwom ŁKS-u.
KAS Konstantynów Łódzki, czyli całkowity nowicjusz na seniorskiej mapie łódzkiego futbolu ale już teraz można powiedzieć że na pewno posiadający bardzo ciekawy i doświadczony skład który już z nie jednego piłkarskiego pieca jadł.

Na owe spotkanie dotarłem spóźniony akademicki kwadrans, z racji że jestem jeszcze studentem to mnie jeszcze obowiązywał. Ledwo docierając na owe wydarzenie od razu wiedziałem że kluczow
ą rolę odgrywać będzie murawa boiska na którym rozgrywane było to spotkanie.
 

Jak niektórzy mówią boisko należące niegdyś do Energetyka Łódź a teraz można powiedzieć że jest to boczna arena zmagań Kolejarza Łódź którego stadion można uznać za wzór prowadzenia obiektów naturalnych jeśli chodzi o murawę! Więc nie dziwota że sparingową potyczkę rozgrywał na typowym "klepisku" oszczędzając własną arenę. Jedyne co stwierdzić można na pewno że obiekt mieści się w Parku im. Józefa Piłsudskiego potocznie nazywanego Parkiem na Zdrowiu.

Zjawiając się w 15 minucie spotkania dowiedziałem się że niewiele straciłem. Spotkanie od razu wyglądało na poglądowe czyli sprawdzające wielu testowanych piłkarzy w obu klubach a tak jak w przypadku KAS-u w ogóle zgrywające zespół gdyż pierwszy raz zobaczyli się w takim zestawieniu co nie dziwota jak dopiero zaczynają swoj
ą piłkarską przygodę w tychże barwach. Tak jak wcześniej było wspomniane iż obie drużyny bardziej niż ze sobą to walczyły z murawą która ciągle płatała im figle. W pierwszej połowie optyczną przewagę miała drużyna bardziej zgrana i doświadczona czyli oczywiście Kolejarz Łódź. Była to jednak przewaga optyczna gdyż niewiele z niej wynikało. Owszem w paru sytuacjach między słupkami musiał się sprężyć bardziej bramkarz KAS-u czyli grający trener owej drużyny Jakub Światłowski ale robił to bezbłędnie więc piłkarze Kolejarza mogli obejść się smakiem jeśli chodzi o zdobycie choćby jednej bramki. Wynik do przerwy 0-0! 

Druga połowa to już bardziej wyrównana gra z obu stron z przebłyskami nowicjuszy którzy z minuty na minutę łapali wiatru w żagle i robili coraz większe problemy bardziej doświadczonemu koledze. Powstrzymywała ich niestety murawa owego spotkania która nie chciała totalnie współpracować. To samo ciągle odczuwali zawodnicy Kolejarza Łódź którzy mieli trochę klarowniejsze sytuacje podbramkowe ale albo zatrzymywał ich świetnie spisujący się na linii tego dnia trener KAS-u albo po prostu murawa postanawiała gdzie i w jaki sposób piłkę posłać. Piłkarze A-klasowego zespołu coraz bardziej spuszczali z tonu i do głosu dochodzili gracze z Konstantynowa Łódzkiego. Brakowało jednak zgrania oraz dokładności a przede wszystkim tego o czym mowa przez cał
ą relację czyli prostego boiska. Nie przedłużając owe wydarzenie skończyło się bezbramkowym remisem!

Reasumując owe spotkanie wyglądało jeszcze na mocno wakacyjne ze strony obu ekip ale co się dziwić jak sam fotoreporter jeszcze nie był do końca trzeźwy z nadmorskich wojaży z których wrócił ;) A na poważnie to wiele pracy na pewno zostało jeszcze przed dwoma ekipami aby to wyglądało tak jakby to oni chcieli. Kolejarzowi szykuje się ciężki A-klasowy sezon a Konstantynowskiej Akademii Sportu wymagający a przede wszystkim bardzo ciekawy piłkarsko sezon w którym myślę że spokojnie mog
ą i to nie raz sprawić jakąś niespodziankę.

Cała galeria z meczu: https://goo.gl/photos/a8Qq1PrEg8hVH79K7

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz