piątek, 5 maja 2017

Raport ligowy #5 Sezon 2016/2017 (03.03 - 05.05.2017)

Już od prawie dwóch miesięcy w całej Polsce toczy się piłkarskie wiosenne granie. Nas jednak oczywiście najbardziej interesuje co ciekawego dzieje się w łódzkim mateczniku. Wszystkie rozgrywki pomału wkraczają w ostateczną fazę i krystalizować się będą najważniejsze sprawy czyli te dotyczące awansów i spadków. Dwa niby wiosenne miesiące (aura niestety tego nie wskazywała) minęły jak z bicza strzelił!  Działo się na prawdę dużo i wiele rozgrywek powywracało się do góry nogami.


Każdy ligowy szczebel nabiera coraz większego tempa i kolorytu. Ten ogólnopolski jak i ten lokalny. Na tym ogólnopolskim oczywiście najbardziej interesuje łódzkich kibiców czy GKS Bełchatów wywinie się z pod widma spadku do 3. ligi oraz przede wszystkim zażarta walka pomiędzy łódzkimi ekipami które już 17 maja zmierzą się w kolejnych DERBACH ŁODZI tym razem na nowiuśkim stadionie Widzewa. Będzie to potyczka która będzie miała już na prawdę dużą wagę gdyż może już zadecydować o tym kto w czerwcu będzie mógł się cieszyć z awansu do 2. ligi. Będą derby ale równocześnie toczy się rywalizacja na niższych ligowych szczeblach która zagorzałych fanów piłkarskiego grania na mniejszych arenach także rozpala do czerwoności! Czas się z tym wszystkim zapoznać! Zapraszam więc do lektury!

2. LIGA
Czas rozpocząć Raport Ligowy od zajrzenia do 2. ligi i zapoznania się z losami GKS-u Bełchatów czyli najlepszej łódzkiej ekipy pod względem gry na najwyższym szczeblu ligowym z pośród wszystkich łódzkich ekip. "Brunatni" zimową przerwę spędzili na 13. miejscu z jednym punktem przewagi nad strefą spadkową. Sytuacja klubu z Bełchatowa nie wyglądała zbyt dobrze. Podziękowano za pracę poprzedniemu trenerowi Andrzejowi Konwińskiemu i zimowe miesiące były na prawdę gorące dla zarządu klubu. Jednak opanowano sytuacje, zatrudniono nowego trenera Mariusza Pawlaka który jak na razie nie zawodzi i poprawnie wykonuje swoje zadanie dotyczące obrony przed spadkiem. Do tego czasu zostało już rozegranych dziewięć kolejek rundy rewanżowej i bełchatowska "Gieksa" zdobyła w nich 16 punktów czyli prawie tyle samo co przez całą jesienną rundę. Składa się na to 5 zwycięstw, 1 remis oraz 3 porażki. Bełchatowianie praktycznie nie remisują czyli dodatkowo nie tracą głupich punktów. Znaczące zwycięstwa do tej pory przede wszystkim z Rakowem Częstochowa który bije się o awans do 1. ligi oraz Olimpią Elbląg która również ma ciągle realne szanse na powalczenie o zaplecze ekstraklasy. Dotychczasowe osiągnięcia GKS-u Bełchatów dają 10. miejsce i 5 punktów przewagi nad strefą spadkową czyli ciągle nie najlepiej ale widmo spadku oddaliło się na jakiś czas i zakładając że bełchatowianie utrzymają taką tendencje spokojnie w 2. lidze powinni się utrzymać. Wierze że tak będzie i w przyszłym sezonie będziemy już mieli dwie drużyny z województwa łódzkiego na szczeblu drugoligowym.

                      

3. LIGA GRUPA I  
Czas na rozgrywki które najbardziej rozgrzewają i interesują łódzkich kibiców a mowa tu oczywiście o 3. lidze grupie I. Przez dwa pierwsze wiosenne miesiące w tabeli istna wywrotka do góry nogami, ciągła zmiana lidera, przewagi punktowe potopniały, na placu boju w walce o awans już tylko trzy drużyny. Ten kto spodziewał się że runda rewanżowa w 3. lidze gr. I nie będzie emocjonująca był w na prawdę grubym błędzie.

Lider po jesieni czyli ŁKS Łódź nie potrafi na wiosnę się w ogóle odnaleźć. Kontuzje kluczowych graczy oraz już pierwsza zmiana na stanowisku trenera również nie pomagają. Po nieskazitelnym bilansie drużyny z Al. Unii z jesieni zostały już tylko wspomnienia. Trzy remisy oraz dwie porażki na 9 rozegranych spotkań do tej pory spowodowały że cały kapitał zebrany w pierwszej rundzie został praktycznie roztrwoniony.  

2. miejsce i 2 punkty straty do lidera z Nowego Miasta Lubawskiego który coraz bardziej zaskakuje i wyrasta pomału na faworyta rozgrywek. Zaczyna się nie sprawdzać przypuszczenie niektórych kibiców a przede wszystkim tych z Łodzi że drużyna z warmińsko-mazurskiego będzie z kolejki na kolejkę odpuszczać gdyż nie posiada wystarczającej infrastruktury i warunków na grę w 2. lidze. Jednak Finishparkiet nie zwalnia tempa i coraz mocniej naprzykrza się łódzkim ekipom. Możliwe że czegoś po prostu nie wiemy i są już pewne zapewnienia w sprawie ewentualnego awansu że wszystko pod względem formalnym, budżetu i infrastruktury będzie tak jak należy gdy tylko drużyna wywalczy awans do 2. ligi.

Ze wspomnianymi drużynami walczy o awans także Widzew który rozpędził się i wykorzystuje efekt nowego stadionu jak należy wygrywając przede wszystkim właśnie u siebie jak na razie każdy mecz. Skazywany już na porażkę klub z Piłsudskiego przesunął się z zajmowanego 5. miejsca po jesieni na 3 lokatę. Widzew Łódź przede wszystkim zniwelował dużą stratę do ŁKS-u z 12 punktów do 4 bo do Finishparkietu w ciągu 9 kolejek odrobił ledwo punkt. Najpewniej jednak ze wspomnianej wcześniej trójki wygląda obecny lider gdyż tak jak ŁKS Łódź, także Widzew ma swoje problemy. Kuleją przede wszystkim mecze wyjazdowe na których na wiosnę potracił już kluczowe punkty. Na razie broni się domowymi meczami ale tam również formą i stylem gry nie błyszczy i nie grzeszy a ostatni mecz z Huraganem Wołomin wygrany w ostatnich minutach potwierdza tylko ten fakt i jeden mecz od reguły wygrany pewnie 3:0 z rezerwami Legii niestety tego nie zmieni.

Podsumowując, mało kto spodziewał się tak zażartej walki a tym bardziej pomiędzy trzema drużynami gdyż każdy sobie wyobrażał że o awans będą się bić tylko ekipy z Łodzi. Tak na prawdę walka na śmierć i życie dopiero się zacznie, gdyż kolejek coraz mniej a każdy stracony punkt będzie ważył coraz bardziej.
                                                                                                                                                                
                                             

4. LIGA

Czas zajrzeć już na stricte łódzkie podwórko i przyjrzeć jak tam w przeciągu dwóch wiosennych miesięcy rozwinęła się sytuacja. Odwiedzamy więc 4. ligę! Dwa pierwsze miesiące gry rundy rewanżowej na 4 szczeblu ligowym jeśli chodzi o lidera rozgrywek nic nie zmieniły. Dalej tą funkcję piastuje Warta Sieradz z tym że z 1 punktu przewagi nad działoszyńską Wartą zrobiło się tych oczek już 8. Spadkowicz z 3. ligi z Sieradza idzie po swoje i chce już po roku banicji wrócić tam skąd przyszedł. Najprawdopodobniej mu się to uda!     

                                     

KLASA OKRĘGOWA
Meldujemy się teraz w łódzkiej "Okręgóweczce"! Tu nadal trwa zażarta walka pomiędzy Borutą Zgierz a Stalą Głowno. W porównaniu z jesienią przewaga zgierskiego Boruty zmalała o 1 punkt i wynosi teraz 4 oczka. Można się spodziewać że rywalizacja pomiędzy tymi ekipami będzie się toczyła do ostatniej kolejki i na tej rywalizacji obie drużyny powinny się najbardziej skupić gdyż nie zanosi się aby któryś z reszty zespołów pokusił się o doskoczenie do wymienionej dwójki choć fajny przeskok z 5. miejsca na 3 lokatę w tabeli zrobił PTC Pabianice który traci 9 punktów do lidera ze Zgierza. 

                              

A-KLASA GR. I
Lecimy o klasę niżej czyli już do na prawdę "kwintesencyjnego" grania czyli do tak zwanej Serie-A! Przegląd jak zawsze rozpoczynamy od grupy I. Tu bez zmian. Liderem dalej rezerwy Widzewa z sześciopunktową przewagą nad ekipą GKS Ksawerów i nie zanosi się aby miało się coś zmienić. Nic więcej dodawać nie trzeba!

                                

A-KLASA GR. II
II grupa łódzkiej A-klasy i tu również bez zmian z tą różnicą iż rezerwy ŁKS-u Łódź totalnie zdominowały swoje rozgrywki. 15 punktów przewagi nad drugą drużyną Sport Perfect Łódź robi wrażenie. W tej sytuacji tym bardziej tu już nic się nie zmieni i ŁKS II Łódź zamelduje się w klasie okręgowej.

                                                

A-KLASA GR. III

Kolejna grupa w łódzkiej A-klasie gdzie pierwsze dwa miesiące grania rundy rewanżowej nie przyniosły żadnych zmian. Dalej liderem LKS Sarnów z pięciopunktową przewagą nad Ostrowią Ostrowy i w sumie to byłoby na tyle. Kandydatów do łódzkiej klasy okręgowej raczej mamy już pewnych i tylko wielkie trzęsienie ziemi musiałoby się stać aby miało się coś zmienić.

                                      

B-KLASA GR. I
Czas więc teraz na szczebel ligowy który wszyscy kochamy a jest nim oczywiście "8. Liga Mistrzów"!  Na początek oczywiście rywalizacja w grupie I. A tu jednak trochę się pozmieniało i walka w tej grupie o awans do A-klasy jeszcze bardziej się zaogniła. Liderem rozgrywek dalej rezerwy KS Kutno z tą zmianą że ich przewaga nad drugą drużyną Sokołem Popów wynosi już tylko 3 punkty. Wspomniany Sokół Popów w porównaniu z poprzednim Raportem Ligowym awansował o jedną lokatę w górę. Trzecią pozycję zajmują teraz rezerwy LKS Gałkówek które awansowały o jedną pozycję i tracą 5 punktów do lidera z Kutna. Największy spadek zaliczyły czwarta teraz Krośniewianka Krośniewice wcześniej pozycja wicelidera. Ich strata wynosi już 8 punktów do rezerw KS Kutno i mocno skomplikowali sobie już kwestie awansu do A-klasy. Emocje więc gwarantowane do samego końca a kluczowe mecze jeszcze przed nami!

                                          

B-KLASA GR. II
Rywalizacja w grupie II łódzkiej B-klasy tak jak w grupie I mocno zagmatwana i wszystko jeszcze stać się może. Tu awansem do A-klasy zainteresowanych jest ciągle aż 5 drużyn. Liderem rozgrywek dalej Kobra Leźnica Wielka która ma przewagę 3 punktów nad drugim Orłem Wróblew, następnie zaraz za wspomnianą dwójką na trzeciej pozycji umiejscowiły się rezerwy Victorii Rąbień które mają tylko 2 punkty straty do Wróblewa a 5 do lidera z Leźnicy Wielkiej. 4. miejsce zajmuje Zamek Skotniki który posiada tyle samo punktów co Victoria II Rąbień tylko przegrywa z nimi meczem bezpośrednim. Do "cztero-drużynowej" ucieczki dołączyły Kanarki Małachowice które w rundzie rewanżowej nie przegrały jeszcze spotkania i to dało im jeszcze możliwość walki o A-klasę. Ich strata wynosi do lidera 7 punktów. Czyli tu również wszystko rozwikła się dopiero w ostatnich kolejkach! Ciekawa ta nasza B-klasa!

                              

B-KLASA GR. III
W ostatniej grupie na szczeblu łódzkiej B-klasy jak nie było nic wiadomo po rundzie jesiennej tak już po rozegraniu dwóch wiosennych miesięcy i 6 kolejek wykruszyło się parę drużyn z walki o A-klasę a wykrystalizowała się już ścisła czołówka która o siódmy szczebel ligowy nadal będzie walczyć. Liderem dalej Pogoń Rogów który wygrywając wszystkie sześć pierwszych meczy odjechał reszcie ligi i pewnie zmierza po awans do A-klasy a przede wszystkim po mistrzostwo tej ligi. Druga Victoria Łódź ma już 6 punktów straty do wspomnianej drużyny z Rogowa i już tylko z trzecimi rezerwami Włókniarza Pabianice będzie bić się o upragnioną A-klasę. Różnica między tymi ekipa wynosi zaledwie trzy punkty. A pozostałe drużyny już się nie liczą w walce o A-klasę. Można więc rzec iż akurat rywalizacja w tej grupie jest najbardziej jasna niż w pozostałych dwóch!

                                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz